Chwilkę przed ulicą Gdańską jest mały skwerek, ulubione miejsce żulików i tym podobnych- plac Obrońców Westerplatte. Zimą wygląda strasznie, latem straszy właściwie tylko piaskownica umieszczona bezpośrednio w betonie, brrr... Ale jest tam zielono i przyjemnie, najbardziej zwraca na siebie wierzba płacząca.


Na odcinku ulicy Gdańskiej który przylega do Piastowskiej stoi ciekawy, jeszcze poniemiecki budynek, zajmowany obecnie przede wszystkim przez straż pożarną. Wielka ozdoba :)

mieszkasz na Piastowskiej albo niedaleko ? :) ja na Reja :)
OdpowiedzUsuń